czwartek

"Gdzie można kupić to, co sprawia,
że tak dobrze się czujesz?"


Nie interesuje Cię, że zaczynam testować system snu polifazowego.

Nie interesuje Cię, jak straciłem swoich dwóch genialnych klientów.

Nie interesuje Cię, co robię, że w 1,5 tygodnia wraz z partnerką piszę, wydaję i sprzedaję ponad 200 wersji ebooka o uczeniu się.

Dlatego napiszę o tym co sprawia, że codziennie mam więcej sił, energii i motywacji by działać i dawać od siebie wszystko na co mnie stać i jeszcze trochę.

Jest tylko jedna rzecz, która powoduje, że właśnie teraz piszę tego posta.

Jest tylko jedna rzecz, która sprawia, że codziennie jestem coraz silniejszy i bardziej zmotywowany w tym co robię.

Jest jedna rzecz, którą robię by realizować swoje marzenia i być coraz bardziej szczęśliwym.

Czy jesteś ciekawy lub ciekawa co to takiego?

Założę się, że tak :)

Jeśli by tak nie było, to dlaczego czytałbyś wciąż kolejne słowa nie mogąc oderwać wzroku od monitora?

Wstałem dzisiaj po kilku godzinach snu, ponieważ zaraz po przebudzeniu, podczas przeciągania się w głowie nakręcał mi się dialog wewnętrzny mówiący "łam schematy, Łam Schematy, ŁAM SCHEMATY". (schematy czyli swoje negatywne nawyki)

I zapętlając oraz podgłaśniając ten dialog drugi głos wewnętrzny dodał słowo "TERAZ!" i jak już byłem na nogach to wiedziałem, że potrzebuję tylko jednej rzeczy by wytrwać w tej decyzji:

SZKLANKA CZYSTEJ WODY (niegazowanej, przegotowanej). Takie poranne oczyszczenie przewodu pokarmowego i doenergetyzowanie układu nerwowego.

Tak przy okazji, sprawdziłem na własnej skórze, że duża szklanka wody na dzień dobry i druga na dobranoc powodują lepsze samopoczucie i wyższą koncentrację, a tym samym większą efektywność.

I kiedy tak myłem twarz i podczas porannej toalety pomyślałem "A może jednak cudowniej byłoby położyć się jeszcze choć na chwilę?" Wtedy szczoteczka do zębów wbiła mi się lekko w dziąsło i zafurkotała "Oszalałeś? Tyle fascynujących rzeczy zaczniesz zaraz robić. Zacząłeś nowy dzień. Poza tym podjąłeś WZMACNIAJĄCĄ DECYZJĘ wstając. A teraz PODEJMUJESZ kolejną wzmacniającą decyzję idąc czytać inspirującą lekturę i wykonując następny krok do zrealizowania Twojej misji."

Nie miałem wyjścia, ponieważ moja szczoteczka żartuje bardzo rzadko. Po drugie ma dostęp do jednych z najbardziej wrażliwych części mojego ciała i czasem potrafi skutecznie człowieka przycisnąć.

Podjąłem decyzję zrobienia czegoś wartościowego dla siebie zaraz po wstaniu z łóżka.

Wczoraj miałem info zwrotne, że nie ostrzę swojej piły (patrz "Najpierw rzeczy najważniejsze" Stphen'a Covey'a). Dzisiaj działam, aby naprawić błąd. Błyskawicznie i bez zbędnych kroków.

Robię to co daje mi przyjemność, wtedy gdy widzę, że mi tego zaczyna brakować.

I zaczynam się totalnie nakręcać, aż wstający dopiero domownicy patrzą i szczęka im opada jak to możliwe, żeby człowiek z rana był taki szczęśliwy i pytają gdzie to kupić.

Pomyślałem więc, że skoro doczytałeś aż dotąd, to sprzedam Ci ten sekret zupełnie za darmo.

Jak bardzo jesteś ciekawy lub ciekawa czego potrzeba człowiekowi do szczęścia o 5 nad ranem?

Wiesz co, dam Ci więcej. Dam Ci 2 w 1.

Oto one:

1. Pozwól sobie płacić za robienie tego, co robisz najlepiej (inaczej mówiąc rób to co Cię pasjonuje i oferuj to za kasę)

2. Podejmuj jak najwięcej wzmacniających decyzji w swoim życiu.

Jedynym sposobem zmiany Twojej sytuacji życiowej jest podejmowanie innych decyzji niż do tej pory.

Kluczem jest tutaj podejmowanie decyzji wzmacniających. Tzn. takich, które prowadzą Cię PROSTO DO CELU.

Jak myślisz co się dzieje, gdy nawet powoli zaczynasz działać troszkę inaczej niż do tej pory?

Powiem Ci jaki proces odbywa się u mnie.

Zamiast leżenia w łóżku i myślenia "czy jeszcze pospać". Myślę o tym co zrobić by za chwilę wstać w świetnym humorze.

Podejmuję nową w swoim życiu decyzję, że wstaję i pomagam sobie odpowiednim dialogiem wewnętrznym (patrz kilka linijek wcześniej).

Działam, czyli wstaję z łóżka(nie ma decyzji bez działania, prawda?) . I tutaj uwaga podjąłem pierwszą wzmacniającą decyzję w tym dniu. Wzmacniające decyzje dają Ci powera czyli dają siłę do podejmowania dalszych wzmacniających decyzji (i działań).

Potem przy ubieraniu się automatycznie mam w głowie pytanie "czy aby na pewno jestem przekonany o słuszności wstania?"... i tu kolejna decyzja "Jasne przecież mogę zrobić to i to i to i to (motywowanie).

Następnie poranna toaleta i kolejna wzmacniająca decyzja.

IM WIĘCEJ PODEJMUJESZ WZMACNIAJĄCYCH DECYZJI TYM MASZ WIĘCEJ SIŁY BY PODEJMOWAĆ KOLEJNE.

Wygląda, jak kółko, czyż nie?

To jest jak sprzężenie zwrotne. A wzmacnia B i B wzmacnia A.

Decyzja o wstaniu z łóżka dzisiaj pomoże Ci podjąć decyzję o poświęceniu jeszcze pół godziny twórczej pracy za tydzień, a to pomoże Ci podjąć decyzję o zrealizowaniu dużego projektu po kilku miesiącach. To natomiast pomoże Ci działać sprawnie przez 2 doby non-stop, aby zadowolić w pełni klientów firmy, którą założyłeś/łaś po drodze, ponieważ wcześniej miałeś chęć nauczenia znajomego za darmo tego co umiesz i on przyprowadził Ci 10 znajomych, byś dał im to samo za pieniądze.

Trochę się zapędzam więc wracam do sedna.

Jak Się Czujesz Gdy Wiesz Że Płacą Ci Za To Co Lubisz Oraz Masz Coraz Więcej Siły By To Robić?

Jak się czujesz gdy jesteś zadowolony z tego, że przezwyciężasz swoje słabości?

Jak się czujesz gdy coraz łatwiej jest Ci zmieniać swoje negatywne nawyki?

Jak wspaniale się czujesz wiedząc, że kontrolujesz swoje życie w pełni?

Jak genialne masz odczucia, gdy ktoś Cię pyta "Jak mogę być tak szczęśliwy jak Ty, o 5 nad ranem?".

O decyzjach, dialogach wewnętrznych, motywowaniu i innych rzeczach, które wykorzystuję by się rozwijać, już wkrótce. A tymczasem zapraszam do sprawdzenia ebooka, którym zdążyłem się pochwalić:

"Taktyki nauki na egzaminy" (i nie tylko)

PAMIĘTAJ:

Jedna wzmacniająca decyzja dzisiaj, może uczynić Cię szczęśliwym milionerem za 5 lat.

5 komentarzy:

Piotr Waydel pisze...

"Jedna wzmacniająca decyzja dzisiaj, może uczynić Cię szczęśliwym milionerem za 5 lat."

Bardzo odległe terminy stawiasz sobie Arturze. Przy tym co już osiągnąłeś, możesz znacznie skrócić ten termin, jeżeli potrafisz właściwie wykorzystać swoje umiejętności.

Dotyczy to również czytelników tego bloga, ale oni muszą najpierw przynajmniej nauczyć się bardzo szybko przyswajać wiedzę, kreatywnie ją wykorzystywać i wiedzieć po co to robią.

Milion szczęścia nie daje, jeśli nie jest właściwie wykorzystywany do osiągnięcia Twoich celów. W końcu milion to tylko narzędzie, które w dodatku łatwo zastąpić.

Pozdrawiam
Piotr Waydel

Artur Zygmunt pisze...

hehe ciekawe Piotrze, że od jakiegoś czasu rozważam zmianę podtytułu bloga na "Jak w 2 lata osiągnąć wolność finansową" :)

Anonimowy pisze...

OpenRentier – comiesięczny dochód pasywny sprzedam za 232 zł.

Witam.
W październiku 2009 roku rozpoczęła w Polsce swoją działalność firma, która oprócz ciekawych produktów oferujących pomoc w prowadzeniu biznesu opartego na programach partnerskich, Muli Level Marketingach czy sprzedaży bezpośredniej wprowadziła produkt po wykupieniu, którego mamy prawo do comiesięcznego dochodu pasywnego. OpenRentier, bo wokół niego tyle zamieszania, to nic innego jak udział w obrocie firmy. Firma OpenMlm postanowiła 10% zysku jaki wypracuje ów projekt wypłacać swoim udziałowcom. Każdy zarejestrowany członek społeczności OpenMlm ma prawo do jednego udziału, który wykupuje sobie za 232 zł na rok. Wartość takiego udziału za grudzień 2009 r. wynosiła 120 zł. W styczniu 2010 r. już 480 zł. Nie trzeba być geniuszem, żeby zorientować się, że to śię opłaca. Warto również zainteresować się wszystkimi sposobami zarobkowania, jakie proponuje nam ten jak mi się wydaje bardzo obiecująco zapowiadający się projekt.

Pozdrawiam
Piotr Drzewiecki
p-drzewieckiwp.pl

http://www.piotr.openmlm.eu

Wolność finansowa jest możliwa pisze...

Ciekawy blog? Chcesz, krócej osiągnąć wolność finansową? wejdź na ,moją strone bez żadnych inwestycji jedyne co musisz robić to zakupy. Więcej szczegółów na stronie.

Anonimowy pisze...

cyt;"moja szczoteczka żartuje bardzo rzadko. Po drugie ma dostęp do jednych z najbardziej wrażliwych części mojego ciała i czasem potrafi skutecznie człowieka przycisnąć.
uuhhahahhaha KURWA MAĆ CHŁOPIE DOMYŚLAM SIĘ , ŻE SZCZOTECZKĄ KTÓRĄ CZYŚCISZ UZĘBIENIE WSADZASZ SOBIE W DUPĘ ? GRATULUJĘ JUZ WIEM DLACZEGO NA WAKACJACH do twojego namiotu włamało sie 2 miejscowych MURZYNÓW, TELEFONÓW NIE UKRADLI ..? ALE DEBIL