czwartek

"The future depends on what we do in the present."

- Mahatma Gandhi

Twoja przyszłość zależy od tego co robisz w tej chwili.

Proste, prawda?

A może potraktować to trochę głębiej:

Każde przyszłe zdarzenie, tzw. przypadek, sytuacja, człowiek, które pojawią się w Twoim życiu za jakiś czas są skutkiem tego co robisz w tym momencie.

Jeśli chcesz być szczęśliwy/szczęśliwa zdecyduj, że teraz jesteś! Po co czekać , aż zdarzy się coś co wydaje Ci się, że przyniesie Ci szczęście. Nic nie przyniesie Ci szczęścia dopóki sam go sobie nie dasz.

Jeśli chcesz być milionerem/milionerką - nic prostszego zrób dzisiaj swój pierwszy krok.

Kto nie gra nigdy nie wygra.

Sednem posiadania jest bycie - jeśli czujesz, że jesteś szczęśliwym milionerem/milionerką to najważniejszy krok jest za Tobą. Teraz wystarczy kilka dobrych posunięć i nagle okaże się, że wreszcie czerpiesz pełnymi garściami z życia, a konto rośnie.

Ja nie powiem Ci którędy iść, bo każdy ma własną drogę. Ja mówię Ci bardzo głośno i wyraźnie IDŹ TERAZ!! Po prostu postaw pierpsze lub kolejne kroki do swojego celu. Nie ważne, ile błędów boisz się popełnić. Wszyscy je popełniamy.

Tylko i wyłącznie wtedy, gdy będziesz popełniał/ppopełniała wiele błędów w krótkim czasie i z każdego wyciągniesz możliwie dużo konstruktywnych wnioosków dojdziesz do celu szybciej niż planowałeś/planowałaś.

środa

"Jeśli ktoś chce dostawać pieniądze bez pracy, musi się najpierw nauczyć pracować bez pieniędzy"

Kiedy niedawno przeczytałem ten cytat zaświeciła mi się lampka!

To takie oczywiste i takie trywialne, jakby to powiedział pewien profesor matematyki.

A jednak jest tak, że większość ludzi przechodzi przez życie nawet nie zdając sobie sprawy, że ma możliwość otrzymywania pieniędzy przez długie lata za tylko raz wykonaną pracę.

Żyją z jednym schematem postępowania, w którym ciągła praca za pieniądze jest jedynym możliwym sposobem na życie.

WAKE UP!!!!!

WAKE UP!!!

WAKE UP!


Pracuj mądrze, a nie ciężko.

Ja na przykład "tylko" 50% czasu pracy poświęcam na tworzenie aktywnych przychodów.

Resztę czasu poświęcam na tworzenie i promowanie produktów dających mi przychód pasywny lub prawie pasywny.

Dlaczego nie zajmuję się w 100% przychodem pasywnym?

Oto jest pytanie. A odpowiedź jest prosta.

Trzeba za coś żyć. Nie da się żyć inwestycją. Można żyć jedynie z jej owoców. A przynajmniej takie jest moje aktualne przekonanie, które może się zmienić.

Jeśli jeszcze tego nie robisz to zacznij teraz część swojego czasu przeznaczać na tworzenie swojego pasywnego przychodu.

Spytasz "JAK tworzyć pasywne pieniążki?", a ja trywialnie odpowiem... Ty sam najlepiej wiesz.

Masz w swojej głowie odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania. Zacznij zadawać sobie odpowiednie pytania, a zaczniesz otrzymywać adekwatne odpowiedzi.

niedziela

"1 na 1000 zostaje milionerem"

Wyjdź dzisiaj na rynek swojego miasta i zapytaj 999 osób czy wierzą, że będą milionerami.

999 osób odpowie Ci, że nie... Ty właśnie możesz stać się tym jednym na tysiąc, którzy wierzą!

999 osób na 1000 nie ma jakiejkolwiek możliwości zostania milionerem TYLKO I WYŁĄCZNIE dlatego, że w to nie wierzą. Bo jeśli nie wierzą to jak mogliby działać w tym kierunku, prawda?

A Ty po prostu uwierz i zacznij działać już teraz.

Uwierz, że sukces jest Ci pisany odkąd istniejesz.

Narodziłeś się po to, aby być całkowicie szczęśliwym i odnosić wielkie zwycięstwa!

Baw się i rozwijaj, a sukces przyjdzie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Aloha!

czwartek

"Gdzie można kupić to, co sprawia,
że tak dobrze się czujesz?"


Nie interesuje Cię, że zaczynam testować system snu polifazowego.

Nie interesuje Cię, jak straciłem swoich dwóch genialnych klientów.

Nie interesuje Cię, co robię, że w 1,5 tygodnia wraz z partnerką piszę, wydaję i sprzedaję ponad 200 wersji ebooka o uczeniu się.

Dlatego napiszę o tym co sprawia, że codziennie mam więcej sił, energii i motywacji by działać i dawać od siebie wszystko na co mnie stać i jeszcze trochę.

Jest tylko jedna rzecz, która powoduje, że właśnie teraz piszę tego posta.

Jest tylko jedna rzecz, która sprawia, że codziennie jestem coraz silniejszy i bardziej zmotywowany w tym co robię.

Jest jedna rzecz, którą robię by realizować swoje marzenia i być coraz bardziej szczęśliwym.

Czy jesteś ciekawy lub ciekawa co to takiego?

Założę się, że tak :)

Jeśli by tak nie było, to dlaczego czytałbyś wciąż kolejne słowa nie mogąc oderwać wzroku od monitora?

Wstałem dzisiaj po kilku godzinach snu, ponieważ zaraz po przebudzeniu, podczas przeciągania się w głowie nakręcał mi się dialog wewnętrzny mówiący "łam schematy, Łam Schematy, ŁAM SCHEMATY". (schematy czyli swoje negatywne nawyki)

I zapętlając oraz podgłaśniając ten dialog drugi głos wewnętrzny dodał słowo "TERAZ!" i jak już byłem na nogach to wiedziałem, że potrzebuję tylko jednej rzeczy by wytrwać w tej decyzji:

SZKLANKA CZYSTEJ WODY (niegazowanej, przegotowanej). Takie poranne oczyszczenie przewodu pokarmowego i doenergetyzowanie układu nerwowego.

Tak przy okazji, sprawdziłem na własnej skórze, że duża szklanka wody na dzień dobry i druga na dobranoc powodują lepsze samopoczucie i wyższą koncentrację, a tym samym większą efektywność.

I kiedy tak myłem twarz i podczas porannej toalety pomyślałem "A może jednak cudowniej byłoby położyć się jeszcze choć na chwilę?" Wtedy szczoteczka do zębów wbiła mi się lekko w dziąsło i zafurkotała "Oszalałeś? Tyle fascynujących rzeczy zaczniesz zaraz robić. Zacząłeś nowy dzień. Poza tym podjąłeś WZMACNIAJĄCĄ DECYZJĘ wstając. A teraz PODEJMUJESZ kolejną wzmacniającą decyzję idąc czytać inspirującą lekturę i wykonując następny krok do zrealizowania Twojej misji."

Nie miałem wyjścia, ponieważ moja szczoteczka żartuje bardzo rzadko. Po drugie ma dostęp do jednych z najbardziej wrażliwych części mojego ciała i czasem potrafi skutecznie człowieka przycisnąć.

Podjąłem decyzję zrobienia czegoś wartościowego dla siebie zaraz po wstaniu z łóżka.

Wczoraj miałem info zwrotne, że nie ostrzę swojej piły (patrz "Najpierw rzeczy najważniejsze" Stphen'a Covey'a). Dzisiaj działam, aby naprawić błąd. Błyskawicznie i bez zbędnych kroków.

Robię to co daje mi przyjemność, wtedy gdy widzę, że mi tego zaczyna brakować.

I zaczynam się totalnie nakręcać, aż wstający dopiero domownicy patrzą i szczęka im opada jak to możliwe, żeby człowiek z rana był taki szczęśliwy i pytają gdzie to kupić.

Pomyślałem więc, że skoro doczytałeś aż dotąd, to sprzedam Ci ten sekret zupełnie za darmo.

Jak bardzo jesteś ciekawy lub ciekawa czego potrzeba człowiekowi do szczęścia o 5 nad ranem?

Wiesz co, dam Ci więcej. Dam Ci 2 w 1.

Oto one:

1. Pozwól sobie płacić za robienie tego, co robisz najlepiej (inaczej mówiąc rób to co Cię pasjonuje i oferuj to za kasę)

2. Podejmuj jak najwięcej wzmacniających decyzji w swoim życiu.

Jedynym sposobem zmiany Twojej sytuacji życiowej jest podejmowanie innych decyzji niż do tej pory.

Kluczem jest tutaj podejmowanie decyzji wzmacniających. Tzn. takich, które prowadzą Cię PROSTO DO CELU.

Jak myślisz co się dzieje, gdy nawet powoli zaczynasz działać troszkę inaczej niż do tej pory?

Powiem Ci jaki proces odbywa się u mnie.

Zamiast leżenia w łóżku i myślenia "czy jeszcze pospać". Myślę o tym co zrobić by za chwilę wstać w świetnym humorze.

Podejmuję nową w swoim życiu decyzję, że wstaję i pomagam sobie odpowiednim dialogiem wewnętrznym (patrz kilka linijek wcześniej).

Działam, czyli wstaję z łóżka(nie ma decyzji bez działania, prawda?) . I tutaj uwaga podjąłem pierwszą wzmacniającą decyzję w tym dniu. Wzmacniające decyzje dają Ci powera czyli dają siłę do podejmowania dalszych wzmacniających decyzji (i działań).

Potem przy ubieraniu się automatycznie mam w głowie pytanie "czy aby na pewno jestem przekonany o słuszności wstania?"... i tu kolejna decyzja "Jasne przecież mogę zrobić to i to i to i to (motywowanie).

Następnie poranna toaleta i kolejna wzmacniająca decyzja.

IM WIĘCEJ PODEJMUJESZ WZMACNIAJĄCYCH DECYZJI TYM MASZ WIĘCEJ SIŁY BY PODEJMOWAĆ KOLEJNE.

Wygląda, jak kółko, czyż nie?

To jest jak sprzężenie zwrotne. A wzmacnia B i B wzmacnia A.

Decyzja o wstaniu z łóżka dzisiaj pomoże Ci podjąć decyzję o poświęceniu jeszcze pół godziny twórczej pracy za tydzień, a to pomoże Ci podjąć decyzję o zrealizowaniu dużego projektu po kilku miesiącach. To natomiast pomoże Ci działać sprawnie przez 2 doby non-stop, aby zadowolić w pełni klientów firmy, którą założyłeś/łaś po drodze, ponieważ wcześniej miałeś chęć nauczenia znajomego za darmo tego co umiesz i on przyprowadził Ci 10 znajomych, byś dał im to samo za pieniądze.

Trochę się zapędzam więc wracam do sedna.

Jak Się Czujesz Gdy Wiesz Że Płacą Ci Za To Co Lubisz Oraz Masz Coraz Więcej Siły By To Robić?

Jak się czujesz gdy jesteś zadowolony z tego, że przezwyciężasz swoje słabości?

Jak się czujesz gdy coraz łatwiej jest Ci zmieniać swoje negatywne nawyki?

Jak wspaniale się czujesz wiedząc, że kontrolujesz swoje życie w pełni?

Jak genialne masz odczucia, gdy ktoś Cię pyta "Jak mogę być tak szczęśliwy jak Ty, o 5 nad ranem?".

O decyzjach, dialogach wewnętrznych, motywowaniu i innych rzeczach, które wykorzystuję by się rozwijać, już wkrótce. A tymczasem zapraszam do sprawdzenia ebooka, którym zdążyłem się pochwalić:

"Taktyki nauki na egzaminy" (i nie tylko)

PAMIĘTAJ:

Jedna wzmacniająca decyzja dzisiaj, może uczynić Cię szczęśliwym milionerem za 5 lat.