sobota

"Dlaczego znajomość marketingu jest Ci niezbędna do realizowania marzeń?"

Jakiś czas temu na własny użytek odkryłem pewien mechanizm. Większość ludzi ma jakieś zainteresowania. Część z nich przekształca swoje zainteresowania w pasje. Jednak tylko jakiś ułamek przekształca swoje pasje w dochodowe przedsięwzięcia. Why oh why? (Dlaczegóż to?)

99% moich znajomych sprzed kilku lat uważa, że nie da się zarabiać na własnych zainteresowaniach i pasjach.

Ciekawe, prawda?

Większość z tych moich znajomych nigdy nawet nie spróbowała marzyć o tym jakby to było czerpać pieniądze ze swojego hobby.

Tłumaczą się tym, że nie widzieli nikogo kto by na tym zarabiał. W telewizji nigdy nie pokazywali jak zarabiać na hodowli żółwi czy jeżdżąc na deskorolce... No cóż w telewizji nie pokazują jak zarabiać pieniądze, a co najwyżej jak szukać pracy... ale nie o tym miałem.

Załóżmy, że masz pasjonujące Ciebie hobby. Załóżmy, że przestałeś się już wkręcać w wymówki, że Ci się nie uda (skąd wiesz skoro jeszcze nie spróbowałeś), albo że nikt tego nie kupi (skoro Ty się czymś interesujesz to masz gwarancję, że znajdziesz na tej planecie grupę zapaleńców w tym temacie), że to za dużo zachodu i potrzeba na to pieniędzy (w tej chwili możesz wystartować e-biznes za grosze).

Jeśli masz hobby i chcesz na nim zarobić i w końcu zacząć realizować siebie, to czego mogłoby Ci brakować?

Umiejętność ta jest intencyjnie pomijana od Twoich urodzin, najczęściej aż do 19-24 roku życia, w zależności na czym kończysz formalną edukację.

System edukacyjny jest tak skonstruowany, abyś z tego ważnego obszaru dowiedział się jak najmniej.

System społeczny jest tak skonstruowany, abyś postrzegał tę dziedzinę wiedzy jako coś złego i przynoszącego tylko szkody.

System gospodarczy jest tak skonstruowany, abyś jak najwięcej czasu spędzał wykonując instrukcje szefa i nie widział innych scenariuszy.

Na szczęście Twój mózg jest skonstruowany tak, że coraz łatwiej wychodzi poza jakiekolwiek ograniczenia.

Na przykład rok temu zaplanowałem, że program treningu szybkiego czytania on-line uruchomimy w w 2011 najszybciej. Tymczasem jest początek 2009, a kurs już jest dostępny. Wszystko przez to, że mózg po prostu realizuje to co zaplanujesz.

Jest zatem dziedzina, która pozwoli Ci zacząć realizować się materialnie i duchowo: Marketing.

Dzięki wiedzy z zakresu marketingu bezpośredniego jesteś w stanie stworzyć odpowiedni produkt na bazie swoich pasji, znaleźć grupę docelową i bardzo skutecznie zrobić z nią interes.

W pewnym sensie marketing jest jednym z najbardziej ukrywanych sekretów sukcesu.

Pewnie świetnie znasz powiedzenie, że sama wiedza nie wystarczy, trzeba jeszcze umieć ją dobrze sprzedać, prawda?

Zatem jeśli masz w swoim życiu zainteresowania/pasje i przestałeś już wierzyć w bzdurne społeczne wkręty to zacznij interesować się marketingiem (zwłaszcza odmianą "direct marketing" - marketing bezpośredni i perswazyjny). Chodzi o to, żebyś nie tracił czasu na szukanie wiedzy, która Ci nie pomoże, ponieważ gdybyś miał się uczyć jak robić takie reklamy jakie w 98% oglądasz na bilbordach czy w telewizji to marnowałbyś swój czas. Dlaczego wyjaśnię w innym poście.

czwartek

Jak "Domowy Helikopter" pokazał mi istotę systemu biznesowego zwanego Multi-Level-Marketingiem?

Kiedy pierwszy raz na poważnie zacząłem szukać pracy zetknąłem się z bardzo dobrze przygotowanym ogłoszeniem o pracę. Było tam kilka stanowisk poczynając od serwisanta nowoczesnego sprzętu, przez telemarketera i kończąc na trenerze.

Jako, że prowadzenie treningów i szkoleń to moja druga pasja, zgłosiłem się do tej firmy na stanowisko trenera.

Co ciekawe nie było wymogu wyższego wykształcenia. Z tego co mi na ten moment wiadomo, żadne wyższe wykształcenie nie predysponuje do lepszego wykonywania zawodu trenera niż wykształcenie niższe.

Ale to już jest ból firm, które poszukują pracowników.

Umówiłem się na rozmowę kwalifikacyjną i trafiłem do biura firmy na obrzeżach mojego miasta Wrocławia.

Powiem szczerze, że jak zobaczyłem wnętrze biura, które mieściło się w dużej willi to po prostu wymiękłem. Elegancko urządzone, wszyscy uśmiechnięci. Najbardziej ujął mnie entuzjastyczny jazz wydobywający się z jednej z sal konferencyjnych.

Czułem się jakby złapał kurę znoszącą złote jaja, aż do chwili gdy poznałem więcej szczegółów...

Zanim Ci je zdradzę pozwolę sobie na trochę informacji o tym czym jest MLM i dlaczego jest potencjalnym sposobem na zarobienie miliona lub miliarda nawet jeśli nie masz ani złotówki na start.

Otóż MLM (Multi-Level-Marketing lub Marketing wielopoziomowy) jest pięknym systemem, w którym już od pierwszego dnia pracy możesz zacząć zatrudniać ludzi. Patrząc z perspektywy moich ponad 2-letnich doświadczeń w prowadzeniu biznesu, muszę przyznać, że ta możliwość daje ogromną przewagę biznesowi typu MLM nad biznesem tradycyjnym.

Ale o co właściwie chodzi?

Patent polega na tym, że rozpoczynając pracę w MLM masz 2 zadania:
1. sprzedawać produkty firmy
2. rekrutować inne chętne osoby, aby robiły to co Ty.

Zarabiasz prowizję od sprzedaży własnej oraz od sprzedaży osób, które Ty zrekrutowałeś. Generalnie chyba w większości MLM-ów możesz otrzymywać prowizję od sprzedaży nawet z 7-8 poziomu zrekrutowanych osób (stęd Multi-Level).

Oznacza to, że otrzymujesz prowizję za osoby zrekrutowane przez tych, których Ty zrekrutowałeś.

Tak wygląda system. Wielu się w nim odnajduje, a wielu nie. Tak samo jak w "zwykłym" biznesie.

MLM to sztuka życia, tak samo jak "zwykły" biznes. Także jest to umiejętność komunikacji oraz wytrwałość i umiejętność radzenia sobie z porażkami.

Do tej pory wszystko jest tak ja w normalnym biznesie.

Jedyne co różni te dwa sposoby na wolność finansową to filozofia i kilka organizacyjnych szczegółów.

Wracając do mojej rozmowy kwalifikacyjnej...

Rekrutację przeprowadzali właśnie trenerzy. Zrobili na mnie dobre wrażenie, ja na nich również.

Zostałem zaproszony na spotkanie informacyjne w gronie osób wybranych spośród kilkuset zgłoszonych.

Tutaj mała uwaga:
Ta firma, o której piszę nie jest przykładem czystego MLMu. To jest raczej przykład marketingu sieciowego, ale uważam, że w praktyce nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ obie formy dają możliwość wypracowania pasywnych dochodów.

Na spotkaniu dowiedziałem się bardzo dokładnie czym się zajmuje firma, jakie proponuje warunki współpracy i na czym praca ma polegać.

Okazało się, że stanowisko "trener" tak na prawdę jest stanowiskiem "trener sprzedaży" i aby zostać tym trenerem najpierw należało nauczyć się sprzedawać produkt czyli być sprzedawcą, a dopiero potem trenerem. Co zresztą jest bardzo logiczne.

Żeby z długiej historii zrobić krótką powiem, że firma wywarła na mnie ogromne wrażenie, które utrzymuje się do dziś mimo, że minęły już 2 lata.

To bardzo ciekawe, że raz na 2-3 miesiące powracam myślami do tej firmy i mam w głowie pomysły jak rozkręcić działalność w ich strukturach.

Być może to dlatego, że sprzedawali najbardziej zajebisty produkt pod słońcem.

LADIES AND GENTELMAN....

LET ME INTRUDUCE YOU...

Kirby Company !!!

KIRBY - urządzenie do pielęgnacji wnętrz.

Firma istnieje ponad 90 lat!

Swoje produkty robią tylko w jednym miejscu i jednej fabryce w Detroit!

Ich produkt ma w sobie ponad 14 patentów!

Silnik urządzenia obraca się szybciej niż silnik helikoptera!

Aby przybliżyć Ci czym jest to urządzenie, to powiem, że jest to takie mega-rozbudowany odkurzacz. Czyści każdą powierzchnię poczynając od firanek, przez materace, aż po kafelki i tapicerki. I to czyści praktycznie do zera.

Widziałem jak to działa i wierz mi, jeśli lubisz mieć czystość w domu to musisz mieć Kirby.

Byłem na prezentacji urządzenia u mojego ojca, który mieszka w kawalerce 5x2,5 m i posiada 1 m2 dywanu to. Mój ojciec bardzo lubi czystość i na tę powierzchnię, którą ma chciał kupić maszynę za bagatela 12 tys zł.

To może dać do myślenia, prawda?

I nie ma w tym sztuczek marketingowych, chociaż oczywiście prezentacja jest zgodna z najnowszymi technikami wpływania to jednak maszyna robi takie wrażenie i daje tak jasny obraz korzyści, że naprawdę trudno się jej oprzeć.

Pomyśl, czy nie fajnie by było sprzedawać produkt, którym jesteś absolutnie zafascynowany/zafascynowana?

Moim zdaniem to idealna sytuacja. Ja jestem tym urządzeniem zafascynowany do dzisiaj i tak jak wspominałem co jakiś czas układam elementy, które w przyszłości pozwolą mi nie tylko wejść w posiadanie domowego helikoptera, ale także zarobić na tym grubą kasę.

Nie dość, że Kirby posiada naprawdę genialny produkt, to jeszcze mają bardzo dobry marketing rodem z USA.

Pewnie Drogi Czytelniku pojawia Ci się pytanie, dlaczego nie zostałem w tej firmie skoro jest tak różowo?

Otóż sprzedaż bezpośrednia to nie taki prosty kawałek chleba, zwłaszcza gdy sie nie posiada prawa jazdy.

W takim wypadku jedynym sposobem na zarabianie było dla mnie jeżdżenie z zespołem sprzedawców w dużych vanach i szukanie potencjalnych klientów poprzez pukanie do drzwi i zaburzanie domowej atmosfery.

Wtedy nie uwierzyłem, że mi się uda i zrezygnowałem na rzecz własnej działalności.

Nie wiem ile w swoim życiu słyszałeś o MLMie, czy masz dobre wrażenia czy złe. Wiem, że Kirby Company zna się na tworzeniu tego typu systemu biznesowego i z ręką na sercu mogę Ci polecić robienie z nimi interesów (najlepiej jako niezależny dystrybutor).

Firma ta pokazała mi co jest prawdziwą istotą nie tylko MLM-u, ale w ogóle biznesu.

Otóż jest to najwyższej jakości produkt oraz dobrze zorganizowany marketing.

Istotą samego MLM-u jest polecanie produktu danej firmy swoim znajomym (początkowo). Potem znajomi dają Ci polecenia i namiary do swoich znajomych, abyś im też mógł pokazać produkt.

Teraz wyobraź sobie czy byłbyś w stanie sprzedawać/polecać swoim znajomym i rodzinie produkt bezwartościowy?

Czy Twój znajomy byłby w stanie dać Ci numer telefonu do 10 swoich znajomych, abyś im pokazał produkt, gdyby ten produkt nie był wyjątkowo wartościowy i warty obejrzenia?

Dla mnie to pytania retoryczne, pomyśl sam.

To jest właśnie klucz do tego biznesu. Jeśli masz świetny produkt to nawet jeśli ludzie będą rzadko kupować (wysoka cena) to prawdopodobnie będą Cię polecać swoim znajomym (pod warunkiem dobrego marketingu).

W kolejnej notce w temacie MLM opiszę jak Kirby poradziło sobie z problemem małej ilości chętnych na prezentację urządzenia. W końcu mało kto lubi oglądać reklamy. (Jedyną reklamą maszyny są tzw. demonstracje na żywo u potencjalnego klienta).

Jeśli masz doświadczenia z tą firmą pisz i komentuj. A jeśli nie masz też pisz o wszystkim co Ci przyjdzie teraz do głowy.

Pozdrawiam słonecznie :)

niedziela

Czy zastanawiałeś się kiedyś co to jest szybkie czytanie?

Pierwszy mój biznes, który rozwinął się praktycznie od zera jest związany z opcją pod tytułem kursy szybkiego czytania.

Gdy sięgam pamięcią do szkoły podstawowej to znajduję tam pewne wydarzenie, które miało na mnie ogromny wpływ.

Oczywiście wtedy nie zdawałem sobie jeszcze z tego sprawy.

W mojej szkole jakaś firma zorganizowała testy na inteligencje, które miały wyłonić kandydatów do jakiegoś programu rozwojowego.

Mając ambitnego ojca nie mogłem się na tych testach nie pojawić. Pamiętam prawie jak dziś, że wychodząc z sali "egzaminacyjnej" bylem praktycznie pewien że się dostanę i że czeka mnie pasjonująca przygoda...

Czy wiesz, że szybka nauka to podstawa sukcesu w dowolnej dziedzinie życia?

Kilkanaście lat temu zadałem sobie pytanie "Dlaczego człowiek używa jedynie znikomego potencjału swoich możliwości?".

Odpowiedzi przychodzą do mnie do dzisiaj, tylko, że teraz zadaję sobie mądrzejsze pytanie: "Co robić, aby wykorzystywać cały swój potencjał fizyczny, umysłowy i duchowy?"

PAMIĘTAJ drogi Czytelniku!

Sposób zadania pytania determinuje to jaką odpowiedź otrzymasz, ponieważ Twój mózg to nic innego jak maszyna do znajdywania odpowiedzi.

czwartek

"The future depends on what we do in the present."

- Mahatma Gandhi

Twoja przyszłość zależy od tego co robisz w tej chwili.

Proste, prawda?

A może potraktować to trochę głębiej:

Każde przyszłe zdarzenie, tzw. przypadek, sytuacja, człowiek, które pojawią się w Twoim życiu za jakiś czas są skutkiem tego co robisz w tym momencie.

Jeśli chcesz być szczęśliwy/szczęśliwa zdecyduj, że teraz jesteś! Po co czekać , aż zdarzy się coś co wydaje Ci się, że przyniesie Ci szczęście. Nic nie przyniesie Ci szczęścia dopóki sam go sobie nie dasz.

Jeśli chcesz być milionerem/milionerką - nic prostszego zrób dzisiaj swój pierwszy krok.

Kto nie gra nigdy nie wygra.

Sednem posiadania jest bycie - jeśli czujesz, że jesteś szczęśliwym milionerem/milionerką to najważniejszy krok jest za Tobą. Teraz wystarczy kilka dobrych posunięć i nagle okaże się, że wreszcie czerpiesz pełnymi garściami z życia, a konto rośnie.

Ja nie powiem Ci którędy iść, bo każdy ma własną drogę. Ja mówię Ci bardzo głośno i wyraźnie IDŹ TERAZ!! Po prostu postaw pierpsze lub kolejne kroki do swojego celu. Nie ważne, ile błędów boisz się popełnić. Wszyscy je popełniamy.

Tylko i wyłącznie wtedy, gdy będziesz popełniał/ppopełniała wiele błędów w krótkim czasie i z każdego wyciągniesz możliwie dużo konstruktywnych wnioosków dojdziesz do celu szybciej niż planowałeś/planowałaś.

środa

"Jeśli ktoś chce dostawać pieniądze bez pracy, musi się najpierw nauczyć pracować bez pieniędzy"

Kiedy niedawno przeczytałem ten cytat zaświeciła mi się lampka!

To takie oczywiste i takie trywialne, jakby to powiedział pewien profesor matematyki.

A jednak jest tak, że większość ludzi przechodzi przez życie nawet nie zdając sobie sprawy, że ma możliwość otrzymywania pieniędzy przez długie lata za tylko raz wykonaną pracę.

Żyją z jednym schematem postępowania, w którym ciągła praca za pieniądze jest jedynym możliwym sposobem na życie.

WAKE UP!!!!!

WAKE UP!!!

WAKE UP!


Pracuj mądrze, a nie ciężko.

Ja na przykład "tylko" 50% czasu pracy poświęcam na tworzenie aktywnych przychodów.

Resztę czasu poświęcam na tworzenie i promowanie produktów dających mi przychód pasywny lub prawie pasywny.

Dlaczego nie zajmuję się w 100% przychodem pasywnym?

Oto jest pytanie. A odpowiedź jest prosta.

Trzeba za coś żyć. Nie da się żyć inwestycją. Można żyć jedynie z jej owoców. A przynajmniej takie jest moje aktualne przekonanie, które może się zmienić.

Jeśli jeszcze tego nie robisz to zacznij teraz część swojego czasu przeznaczać na tworzenie swojego pasywnego przychodu.

Spytasz "JAK tworzyć pasywne pieniążki?", a ja trywialnie odpowiem... Ty sam najlepiej wiesz.

Masz w swojej głowie odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania. Zacznij zadawać sobie odpowiednie pytania, a zaczniesz otrzymywać adekwatne odpowiedzi.

niedziela

"1 na 1000 zostaje milionerem"

Wyjdź dzisiaj na rynek swojego miasta i zapytaj 999 osób czy wierzą, że będą milionerami.

999 osób odpowie Ci, że nie... Ty właśnie możesz stać się tym jednym na tysiąc, którzy wierzą!

999 osób na 1000 nie ma jakiejkolwiek możliwości zostania milionerem TYLKO I WYŁĄCZNIE dlatego, że w to nie wierzą. Bo jeśli nie wierzą to jak mogliby działać w tym kierunku, prawda?

A Ty po prostu uwierz i zacznij działać już teraz.

Uwierz, że sukces jest Ci pisany odkąd istniejesz.

Narodziłeś się po to, aby być całkowicie szczęśliwym i odnosić wielkie zwycięstwa!

Baw się i rozwijaj, a sukces przyjdzie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Aloha!

czwartek

"Gdzie można kupić to, co sprawia,
że tak dobrze się czujesz?"


Nie interesuje Cię, że zaczynam testować system snu polifazowego.

Nie interesuje Cię, jak straciłem swoich dwóch genialnych klientów.

Nie interesuje Cię, co robię, że w 1,5 tygodnia wraz z partnerką piszę, wydaję i sprzedaję ponad 200 wersji ebooka o uczeniu się.

Dlatego napiszę o tym co sprawia, że codziennie mam więcej sił, energii i motywacji by działać i dawać od siebie wszystko na co mnie stać i jeszcze trochę.

Jest tylko jedna rzecz, która powoduje, że właśnie teraz piszę tego posta.

Jest tylko jedna rzecz, która sprawia, że codziennie jestem coraz silniejszy i bardziej zmotywowany w tym co robię.

Jest jedna rzecz, którą robię by realizować swoje marzenia i być coraz bardziej szczęśliwym.

Czy jesteś ciekawy lub ciekawa co to takiego?

Założę się, że tak :)

Jeśli by tak nie było, to dlaczego czytałbyś wciąż kolejne słowa nie mogąc oderwać wzroku od monitora?

Wstałem dzisiaj po kilku godzinach snu, ponieważ zaraz po przebudzeniu, podczas przeciągania się w głowie nakręcał mi się dialog wewnętrzny mówiący "łam schematy, Łam Schematy, ŁAM SCHEMATY". (schematy czyli swoje negatywne nawyki)

I zapętlając oraz podgłaśniając ten dialog drugi głos wewnętrzny dodał słowo "TERAZ!" i jak już byłem na nogach to wiedziałem, że potrzebuję tylko jednej rzeczy by wytrwać w tej decyzji:

SZKLANKA CZYSTEJ WODY (niegazowanej, przegotowanej). Takie poranne oczyszczenie przewodu pokarmowego i doenergetyzowanie układu nerwowego.

Tak przy okazji, sprawdziłem na własnej skórze, że duża szklanka wody na dzień dobry i druga na dobranoc powodują lepsze samopoczucie i wyższą koncentrację, a tym samym większą efektywność.

I kiedy tak myłem twarz i podczas porannej toalety pomyślałem "A może jednak cudowniej byłoby położyć się jeszcze choć na chwilę?" Wtedy szczoteczka do zębów wbiła mi się lekko w dziąsło i zafurkotała "Oszalałeś? Tyle fascynujących rzeczy zaczniesz zaraz robić. Zacząłeś nowy dzień. Poza tym podjąłeś WZMACNIAJĄCĄ DECYZJĘ wstając. A teraz PODEJMUJESZ kolejną wzmacniającą decyzję idąc czytać inspirującą lekturę i wykonując następny krok do zrealizowania Twojej misji."

Nie miałem wyjścia, ponieważ moja szczoteczka żartuje bardzo rzadko. Po drugie ma dostęp do jednych z najbardziej wrażliwych części mojego ciała i czasem potrafi skutecznie człowieka przycisnąć.

Podjąłem decyzję zrobienia czegoś wartościowego dla siebie zaraz po wstaniu z łóżka.

Wczoraj miałem info zwrotne, że nie ostrzę swojej piły (patrz "Najpierw rzeczy najważniejsze" Stphen'a Covey'a). Dzisiaj działam, aby naprawić błąd. Błyskawicznie i bez zbędnych kroków.

Robię to co daje mi przyjemność, wtedy gdy widzę, że mi tego zaczyna brakować.

I zaczynam się totalnie nakręcać, aż wstający dopiero domownicy patrzą i szczęka im opada jak to możliwe, żeby człowiek z rana był taki szczęśliwy i pytają gdzie to kupić.

Pomyślałem więc, że skoro doczytałeś aż dotąd, to sprzedam Ci ten sekret zupełnie za darmo.

Jak bardzo jesteś ciekawy lub ciekawa czego potrzeba człowiekowi do szczęścia o 5 nad ranem?

Wiesz co, dam Ci więcej. Dam Ci 2 w 1.

Oto one:

1. Pozwól sobie płacić za robienie tego, co robisz najlepiej (inaczej mówiąc rób to co Cię pasjonuje i oferuj to za kasę)

2. Podejmuj jak najwięcej wzmacniających decyzji w swoim życiu.

Jedynym sposobem zmiany Twojej sytuacji życiowej jest podejmowanie innych decyzji niż do tej pory.

Kluczem jest tutaj podejmowanie decyzji wzmacniających. Tzn. takich, które prowadzą Cię PROSTO DO CELU.

Jak myślisz co się dzieje, gdy nawet powoli zaczynasz działać troszkę inaczej niż do tej pory?

Powiem Ci jaki proces odbywa się u mnie.

Zamiast leżenia w łóżku i myślenia "czy jeszcze pospać". Myślę o tym co zrobić by za chwilę wstać w świetnym humorze.

Podejmuję nową w swoim życiu decyzję, że wstaję i pomagam sobie odpowiednim dialogiem wewnętrznym (patrz kilka linijek wcześniej).

Działam, czyli wstaję z łóżka(nie ma decyzji bez działania, prawda?) . I tutaj uwaga podjąłem pierwszą wzmacniającą decyzję w tym dniu. Wzmacniające decyzje dają Ci powera czyli dają siłę do podejmowania dalszych wzmacniających decyzji (i działań).

Potem przy ubieraniu się automatycznie mam w głowie pytanie "czy aby na pewno jestem przekonany o słuszności wstania?"... i tu kolejna decyzja "Jasne przecież mogę zrobić to i to i to i to (motywowanie).

Następnie poranna toaleta i kolejna wzmacniająca decyzja.

IM WIĘCEJ PODEJMUJESZ WZMACNIAJĄCYCH DECYZJI TYM MASZ WIĘCEJ SIŁY BY PODEJMOWAĆ KOLEJNE.

Wygląda, jak kółko, czyż nie?

To jest jak sprzężenie zwrotne. A wzmacnia B i B wzmacnia A.

Decyzja o wstaniu z łóżka dzisiaj pomoże Ci podjąć decyzję o poświęceniu jeszcze pół godziny twórczej pracy za tydzień, a to pomoże Ci podjąć decyzję o zrealizowaniu dużego projektu po kilku miesiącach. To natomiast pomoże Ci działać sprawnie przez 2 doby non-stop, aby zadowolić w pełni klientów firmy, którą założyłeś/łaś po drodze, ponieważ wcześniej miałeś chęć nauczenia znajomego za darmo tego co umiesz i on przyprowadził Ci 10 znajomych, byś dał im to samo za pieniądze.

Trochę się zapędzam więc wracam do sedna.

Jak Się Czujesz Gdy Wiesz Że Płacą Ci Za To Co Lubisz Oraz Masz Coraz Więcej Siły By To Robić?

Jak się czujesz gdy jesteś zadowolony z tego, że przezwyciężasz swoje słabości?

Jak się czujesz gdy coraz łatwiej jest Ci zmieniać swoje negatywne nawyki?

Jak wspaniale się czujesz wiedząc, że kontrolujesz swoje życie w pełni?

Jak genialne masz odczucia, gdy ktoś Cię pyta "Jak mogę być tak szczęśliwy jak Ty, o 5 nad ranem?".

O decyzjach, dialogach wewnętrznych, motywowaniu i innych rzeczach, które wykorzystuję by się rozwijać, już wkrótce. A tymczasem zapraszam do sprawdzenia ebooka, którym zdążyłem się pochwalić:

"Taktyki nauki na egzaminy" (i nie tylko)

PAMIĘTAJ:

Jedna wzmacniająca decyzja dzisiaj, może uczynić Cię szczęśliwym milionerem za 5 lat.